Wyobraź sobie firmę, w której decyzje podejmuje się klikając przyciski i głosując tokenami zamiast gorących debat w salach konferencyjnych. Pomyśl o doświadczonych dyrektorach jako o posiadaczach tokenów, z których niektórzy nie uczestniczyli w niczym od lat. To jest obecna rzeczywistość DAO: odważnych, zdecentralizowanych i często niepokojąco... chaotycznych. DAO miały wyeliminować błąd ludzki, a kontrola centralna to wciąż ideał, który jest w pewnym stopniu oderwany od naszego obecnego zastosowania. Ponieważ niedawne kontrowersje związane z zarządzaniem rozwinęły się, po których nastąpiły masowe wpływy na ceny tokenów, staje się coraz bardziej jasne, że posiadanie technologii to nie to samo co posiadanie narzędzi czy doświadczenia, aby zarządzać nią bardziej odpowiedzialnie.
W samym środku tych wydarzeń scentralizowane giełdy okazują się stabilizującą siłą w ekosystemie krypto. Podczas gdy DAO zmagają się z niespójnym udziałem i nieprzewidywalnymi wynikami, scentralizowane giełdy nadal oferują bezpieczny handel, wsparcie na poziomie instytucjonalnym i informacje, których handlowcy rzeczywiście potrzebują. W świecie, gdzie pojedynczy błąd w głosowaniu może dosłownie załamać projekt, miło byłoby po prostu mieć platformę, gdzie rzeczy po prostu działają bez przeszkód. Zanurzmy się i zbadajmy ten niepokojący trend Web3 i sprawdźmy, czy powinieneś należeć do DAO sam, czy po prostu oszczędzić sobie czasu.
Zarządzanie wymknęło się spod kontroli?
DAO przecodzą przez pewne niezręczne problemy rozwojowe. Kluczowe decyzje, podobne do aktualizacji protokołów, alokacji skarbca, czy nawet zmian przywództwa, są często podejmowane przy minimalnej frekwencji wyborczej. Gdyby to była demokracja, to byłaby bardzo cicha sala. Gorszym przypadkiem są niektóre DAO, które widziały skoncentrowaną formę ruchów władzy, gdzie tylko garstka wielorybów może przegłosować ciche większość, pozostawiając wszystkie krewetki z mniejszą siłą głosu z pewnym żalem kupującego. Ten rodzaj niepewności to dokładnie to, co odstrasza nowych inwestorów od projektów Web3. Podczas gdy decentralizacja ma swój urok, nie powinna odbywać się kosztem niezawodności i bezpieczeństwa. Czasami posiadanie ludzi w pętli jest dobrą rzeczą, szczególnie gdy wiedzą, co robią.
Narzędzia próbujące uratować sytuację
Przestrzeń DAO nie ignoruje problemów. Pamiętaj, że deweloperzy stale próbują wprowadzać aktualizacje zarządzania. Może to wynikać z modułowych systemów głosowania aż po kontrakty smart. Narzędzia takie jak te są zaprojektowane, aby zachęcić do szerszego uczestnictwa, jednocześnie zmniejszając ryzyko nagłych eksploatacyjnych decyzji. Postęp został dokonany w ostatnich latach, to jest jasne.
Systemy nagród to interesująca zmiana ostatnio, ponieważ są wdrażane w celu przezwyciężenia apatii wyborców. Zasadniczo poszturchują posiadaczy tokenów do bardziej konsekwentnego angażowania się poprzez kuszenie tokenami nagród. Sprytne, mówiąc najłagodniej, ale wymaga ostrożnego dostrojenia, aby uniknąć tych, którzy chcą manipulować systemem. Te implementacje są stałym przypomnieniem, że podczas gdy idealny demokratyczny sen Web3 jest bardzo żywy, nadal istnieje luka między wizją a naszą obecną rzeczywistością.
Kiedy pozwalasz kodowi planować przyjęcie firmowe
W najlepszym przypadku DAO obiecują wolność i sprawiedliwość. W najgorszym przypadku to jak oglądanie rozpadającego się projektu grupowego, podczas gdy wszyscy twierdzą, że po prostu pozwalają społeczności podjąć decyzję. To jest swego rodzaju paradoks sam w sobie: usunięcie kontroli scentralizowanej może stworzyć nieprzewidywalne wyniki, które właściwie odstraszają dokładnie ten rodzaj użytkowników, których ekosystem ma nadzieję przyciągnąć. Dlatego zaufane platformy scentralizowanych giełd są nadal konieczne. Mogą zapewnić handlowcom to, czego DAO jeszcze nie rozgryzły: pewność siebie. Spójrzmy prawdzie w oczy: jeśli chodzi o twoje portfolio, wolałbyś zaufać profesjonalistom niż mieć nadzieję, że jakiś losowy Steve z Discorda pojawi się tym razem, aby zagłosować.
